Dobrze znany z takich hitów jak: "Airplanes", Nothing on you", czy "Magic", amerykański raper, piosenkarz Bobby Ray Simmons, bardziej znany jako B.o.B, właśnie puścił w muzyczny "obieg" swój najnowszy album pt.: "Strange Clouds".
Pytanie tylko, czy krążek ten jest tak jak mówi tytuł jednego z singli promujących "So Good", czy może jednak niekoniecznie? Niewątpliwie jednak trzeba się temu przyjrzeć, a raczej tego przesłuchać!
"Strange Clouds" to drugi album w dorobku B.o.B. Pierwszy "B.o.B Presents : The Adventures Of Bobby Ray" okazał się wielkim sukcesem, a sam B.o.B otrzymał za niego nie tylko pochlebne opinie, ale i liczne wyróżnienia, w tym 5 nominacji do prestiżowych nagród Grammy. Czy drugie "podejście" Bobby'ego będzie również sukcesem? To się jeszcze okaże, ale już na tą chwilę artysta może poszczycić się ogromną popularnością albumu oraz pochlebnymi recenzjami na jego temat, zarówno ze strony fanów, jak i kolegów po fachu. Eminem, Taylor Swift, T.I., a także Lupe Fiasco poprzez portal społecznościowy twitter wyrazili swoje uznanie dla Raya.
"B.o.B's Strange Clouds album is out now, and it's crazy."
Marshall Mathers
A to do tej pory opublikowane single i ich wideoklipy:
Tak jak przy poprzednim krążku i na tym króluje hip hop, rap, ale nie jest on pozbawiony popowych, rockowych i alternatywnych brzmień, co tylko dodaje kolorytu całokształtowi. Do współpracy przy płycie B.o.B zaprosił dodatkowo wielu artystów, tych mniej i tych bardziej znanych. Od Lauriany Mae, poprzez Lil Wayne'a, Chrisa Browna, T.I., Nicki Minaj, Ryana Teddera, Taylor Swift, po samego Morgana Freemana! I to nie wszyscy! Zatem mamy do czynienia z samą wręcz "śmietanką towarzyską". Spośrod 15-nastu utworów tworzących "Strange Clouds" największą popularnością i uznaniem cieszą się póki co tracki: "So Good", "Ray Bands", "Both of us", "Out of my mind", "So hard to breathe" i "Arena", jak nawet wynika z sondy zamieszczonej przez samego Bobby'ego na jego facebooku - KLIK
A tak wygląda track lista "Strange Clouds":
![]() |
Powiadają, że są gusta i guściki, ale podejrzewam, że każdy uczciwy i obiektywny słuchacz po przesłuchaniu tego albumu jest w stanie powiedzieć głośno, że nie przejdzie się obok niego obojętnie, bo to zbiór bardzo dobrej jakości kompozycji w sam raz na zbliżające się ku nam powolnymi krokami lato. B.o.B sprezentował swoim słuchaczom coś w sam raz nie tylko na słoneczne imprezy, ale i na błogi chillout w domowym zaciszu.
Zatem nie zwlekajcie i do sklepów muzycznych pospieszajcie !
Let's the music play !!
szyszkens.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz